Metamorfoza MeDoll
Przed:
W Twojej MeDoll miło zaskoczyła mnie jedna rzecz: Jest uśmiechnięta. Rzadko się widuje uśmiechniętą, a jednak całkiem ładną lalkę ;) Dodatkowo przeciągnęłaś usta błyszczykiem, niestety zostały kontury. Oczy - poprawka - oko, pomalowałaś czarnym cieniem, wzdłuż powieki. Brakuje mi w tym oryginalności i kolorów, mogłabyś n.p. użyć cienia w odcieniu fioletu. Poza tym umieściłabym nos wyżej, pomijając fakt, że za nim nie przepadam :P Fryzura i włosy są fajne. Moja ocena całości: 7,5/10.
Po:
Coś mi się zdaje, że z tym różem to przegięłam :P Jak widać, oczy pomalowałam dwoma różnymi różowymi cieniami z LUXE i czarnym z DOT, poza tym białą kredką. Policzki także na lekki róż, podobnie usta, przeciągnięte dodatkowo błyszczykiem. Włosy są w odcieniu ciepłego brązu.
W Twojej MeDoll miło zaskoczyła mnie jedna rzecz: Jest uśmiechnięta. Rzadko się widuje uśmiechniętą, a jednak całkiem ładną lalkę ;) Dodatkowo przeciągnęłaś usta błyszczykiem, niestety zostały kontury. Oczy - poprawka - oko, pomalowałaś czarnym cieniem, wzdłuż powieki. Brakuje mi w tym oryginalności i kolorów, mogłabyś n.p. użyć cienia w odcieniu fioletu. Poza tym umieściłabym nos wyżej, pomijając fakt, że za nim nie przepadam :P Fryzura i włosy są fajne. Moja ocena całości: 7,5/10.Po:
Coś mi się zdaje, że z tym różem to przegięłam :P Jak widać, oczy pomalowałam dwoma różnymi różowymi cieniami z LUXE i czarnym z DOT, poza tym białą kredką. Policzki także na lekki róż, podobnie usta, przeciągnięte dodatkowo błyszczykiem. Włosy są w odcieniu ciepłego brązu.Metamorfoza ubioru
Przed:
Widzę, że błękit górą. Z początku sądziłam, że do sukienka, a jednak okazało się, że to pasek i spódnica i - o dziwo - druga spódnica i drugi pasek, nie dajcie się zwieść pozorom ;) Za to odcień błękitu kurteczki nie pasuje do błękitu sukienki. Buty mogą być, nic więcej się w tym przypadku powiedzieć nie da. Moja ocena całości: 7/10.
Po:
Mieszanka czerni i błękitu, oraz odrobinka bieli. I oczywiście stały zestaw, czyli bluzka i spódnica. Jestem świadoma, że robię się nudna i ciągle się powtarzam, jeśli chodzi o te dwuczęściowe sukienki, ale nic nie poradzę na to, że bardzo je lubię i nie mam lepszych pomysłów ^^ Więc marszczona ciemno niebieska spódnica, czarna bluzka, czarne trzywarstwowe rajtki, czarna torebka, granatowe buty i czarno biały wisiorek. Mam nadzieję, że może być ;D
Widzę, że błękit górą. Z początku sądziłam, że do sukienka, a jednak okazało się, że to pasek i spódnica i - o dziwo - druga spódnica i drugi pasek, nie dajcie się zwieść pozorom ;) Za to odcień błękitu kurteczki nie pasuje do błękitu sukienki. Buty mogą być, nic więcej się w tym przypadku powiedzieć nie da. Moja ocena całości: 7/10.Po:
Mieszanka czerni i błękitu, oraz odrobinka bieli. I oczywiście stały zestaw, czyli bluzka i spódnica. Jestem świadoma, że robię się nudna i ciągle się powtarzam, jeśli chodzi o te dwuczęściowe sukienki, ale nic nie poradzę na to, że bardzo je lubię i nie mam lepszych pomysłów ^^ Więc marszczona ciemno niebieska spódnica, czarna bluzka, czarne trzywarstwowe rajtki, czarna torebka, granatowe buty i czarno biały wisiorek. Mam nadzieję, że może być ;D
Świetna metamorfoza! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! ;*
Cieszę się,że ci się podoba ;D
OdpowiedzUsuń